Joanna Krupa na zdjęciu z Kingą Rusin. Fani nie przestają żartować

Kinga Rusin jak co roku pojechała do Los Angeles by relacjonować galę wręczenia Oscarów. To ona jako pierwsza poinformowała o wpadce, jaką zaliczyła Akademia Filmowa, publikując na swojej oficjalnej stronie wyniki gali na długo przed jej rozpoczęciem. Ona też stała się bohaterką internetowych żartów po tym, jak opisała imprezę Beyonce, na którą została zaproszona.

Rusin wspominając imprezę napisała m.in., że na wejściu zaoferowano jej kapcie, jednak odmówiła ich przyjęcia i została w szpilkach. Później rozmawiała o tym z Adele, która zachwalała wygodne obuwie domowe.

Dziennikarka odwiedziła w Los Angeles Joannę Krupę. Panie spędziły wspólnie dzień, a później zapozowały z dzieckiem modelki do zdjęcia.

"Idealny dzień dla mnie spędzić czas z tak wspaniałym człowiekiem, który walczy o lepszy los tych, co nie umieją sami się obronić. Fajnie mieć koło siebie takich przyjaciół jak Kina Rusin" – napisała Krupa.

Fani zachwycali się zdjęciem: "Trzy cudowne dziewczyny" – pisali w komentarzach. Ale znaleźli się też tacy, którzy postanowili zażartować z Rusin: "Czy pani Kinga założyła kapcie?" – dopytywała jedna z fanek.