Joanna Krupa wybrała imiona dla córki. Mąż nie jest zachwycony
Joanna Krupa bardzo chętnie opowiada o ciąży i planach związanych z macierzyństwem. Niedawno ujawniła płeć dziecka, a teraz podzieliła się wymarzonym imieniem dla córeczki. A raczej imionami, z których szczególnie jedno nie podoba się jej mężowi.
Joanna Krupa ma zaplanowany termin porodu na początek listopada. Razem z mężem, Douglasem Nunesem już się nie mogą doczekać przyjścia na świat ich pierwszej córeczki. Jako rodzice nie są jednak zgodni co do wyboru imienia dla dziecka. Krupa mówiła w "Vivie", że chciałaby nadać córce podwójne imię. Nunes podchwycił ten pomysł z zastrzeżeniem, by jedno z nich było polskie, a drugie irlandzkie. Gwiazda "Top Model" ma jednak inne plany.
Obejrzyj: Joanna Krupa kwitnie w ciąży. Sesja z brzuszkiem zachwyca
- Ja już bym wybrała, ale mąż nie jest jeszcze do końca przekonany. Mi się strasznie podoba Sophia Grace, bo mi przypomina takie kobiety jak Sophia Loren – mówiła Krupa w "Dzień Dobry TVN".
Ojciec wolałby, żeby jedno z imion wskazywało na jego irlandzkie korzenie. I nie podoba mu się imię "Sophia", bo jego zdaniem zbyt wiele osób się teraz tak nazywa.
Krupa pół żartem, pół serio skwitowała, że to ona męczy się przez 9 miesięcy, więc mąż powinien pozwolić jej podjąć ostateczną decyzję. Ale liczy, że jeszcze przed porodem dojdą w sprawie imion córeczki do porozumienia.
Zobacz także: Joanna Krupa: Hashimoto nie zdominowało mojego życia