Joannę Liszowską i Pawła Deląga sporo łączy. "Między tym dwojgiem jest chemia"
Joanna Liszowska i Paweł Deląg po przerwie znów spotkali się na planie serialu Polsatu. Jak sugeruje jeden z kolorowych tygodników, nie tylko na ekranie tych dwoje wiele łączy.
"Czy to na planie, czy po godzinach między tym dwojgiem jest chemia" - donosi "Dobry Tydzień". Według informacji tygodnika, współpraca Joanny Liszowskiej i Pawła Deląga układa się lepiej niż dobrze. I to nie tylko za sprawą profesjonalizmu aktorów, ale i prawdziwej nici sympatii, jaka się między nimi zawiązała. O tym, że nie są sobie obojętni, świadczą także ich wpisy w mediach społecznościowych. Chętnie komentują wspólne zdjęcia z planu "Przyjaciółek" i nie szczędzą sobie komplementów.
- Zachwyca mnie jej osobowość - przyznał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Paweł Deląg. W sieci zaś pisał, że w jej towarzystwie nie można narzekać na nudę.
Joanna Liszowska pokazuje prawdziwą twarz na kwarantannie
Także Liszowska nie pozostaje dłużna starszemu koledze po fachu. Jak ujawnił wspomniany tygodnik, aktorka "walczyła o niego jak lwica i wykorzystała wszelkie możliwe przysługi u producentów, by został w obsadzie, gdy scenarzyści na prośbę fanów zamierzali zakończyć ich ekranowe małżeństwo".
I choć ostatecznie Deląg zniknął z ekranu, wrócił po przerwie i został ciepło powitany. Szczególnie bliską relację tych dwoje miało jednak od zawsze. Jak zdradziły tygodnikowi osoby związane z produkcją serialu Polsatu: "od pierwszego dnia zdjęć dla wszystkich z ekipy było oczywiste, że aktorzy nadają na tych samych falach". Łączyła ich nie tylko praca, ale i życiowe doświadczenia. Oboje pochodzą z Krakowa, są też absolwentami tamtejszej PWST.
W czasie przerw na planie chętnie spędzają razem czas. Tak było od początku pracy przy "Przyjaciółkach". Jeszcze zanim Joanna Liszowska rozwiodła się ze szwedzkim biznesmenem, zwierzała się ponoć z tęsknoty za mężem Delągowi. Jak podkreśla tygodnik, zarówno ona, jak i Paweł Deląg przeszli w życiu wiele miłosnych zawodów, a osoba z otoczenia aktorów mówi wprost, że bardzo do siebie pasują. I to nie tylko na serialowym ekranie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram