Joanna Liszowska rozwiodła się z milionerem. Wciąż dysponuje jego majątkiem
Joanna Liszowska potwierdziła, że rozwiodła się z Olą Serneke. Rozstanie przebiegło bez problemu i odbyło się już rok temu.
Plotki o kryzysie w związku Joanny Liszowskiej i milionera Oli Serneke pojawiały się już od dłuższego czasu. Zarówno aktorka, jak i jej partner nie komentowali doniesień kolorowej prasy. W końcu gwiazda nie wytrzymała i wydała oświadczenie. Poinformowała w nim, że do rozwodu doszło już rok temu.
- Oto naga PRAWDA: Już blisko ROK jestem PO ROZWODZIE (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, No fight, No comments. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy - wyjawiła (zachowano oryginalną pisownię).
Para razem zamierza wychowywać dwie córki. Według doniesień mediów, aktorka przed ślubem podpisała intercyzę. W związku z tym gwiazda nie ma żadnych praw do majątku Serneke.
Para jednak doszła do porozumienia w kwestii finansów. Milioner będzie płacił alimenty na córki. Założył również fundusz powierniczy dla dzieci, którym będzie na razie dysponowała Liszowska. Joanna natomiast otrzyma jednorazową wypłatę sporej kwoty za straty moralne.
Jak podaje "Fakt", Joanna Liszowska i córki są wciąż zameldowane w willi Szweda w Goeteborgu. Ola Serneke 9 lat temu zakupił zabytkowy dom z 1916 r. Rozwiedziona para ma tam do dyspozycji 9 pokoi na ponad 200 metrach kwadratowych. Willa warta jest prawie 4 miliony zł.