Joanna Opozda zadała szyku w Gdyni. Jeszcze lepiej wyglądała, gdy się odwróciła
Joanna Opozda uchodzi za jedną z najpiękniejszych polskich gwiazd. Młoda mama pojawiła się na gali zakończenia festiwalu w Gdyni. I skradła show. Szczególnie, gdy się odwróciła.
Festiwal filmowy w Gdyni dobiegł końca. Złote Lwy powędrowały do wyjątkowej polsko-brytyjsko-amerykańskiej produkcji "The Silent Twins". Film zrobił furorę, ale nie był jedynym, który bardzo podobał się i dziennikarzom, i jurorom. O najważniejsze wyróżnienie podczas gdyńskiego festiwalu rywalizowało aż 20 produkcji. Widzowie mogli także zobaczyć premierę "Brigitte Bardot cudownej" z Joanną Opozdą. Aktorka w produkcji pokazała się nago.
- Bałam się tej sceny, bo nie miałam wcześniej tego typu sytuacji na planie, że musiałam się rozebrać do rosołu. Ale pomyślałam sobie, że jak mam się rozbierać, to u jakiegoś dobrego reżysera i tutaj ta nagość jest pokazana, uważam w taki bardzo delikatny, subtelny sposób. Tu nie ma absolutnie żadnej wulgarności - mówiła "Faktowi" Opozda.
Gwiazdy nie zabrakło na zakończeniu festiwalu. Pokazała się ubrana w białą, dopasowaną do ciała kreację, z dłuższym tyłem i luźnym dekoltem. Jednak największy efekt jej stylizacja zrobiła, gdy Opozda odwróciła się tyłem. Półnagie plecy 34-latki prezentowały się kusząco.
Młoda mama (Opozda urodziła w lutym tego roku) zachwyciła zgrabną sylwetką i delikatnym makijażem. Postawiła też na niemal naturalne uczesanie z lekkimi lokami.
Jak oceniacie?