John Taylor z Duran Duran ma koronawirusa. Wynik testów był pozytywny

Z dnia na dzień drastycznie rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem. Do tej grupy należą także znane osobistości, w tym gwiazdy wielkiego ekranu czy wykonawcy muzyczni. Część z nich niestety przypłaciła tę chorobę życiem. Zagraniczne media donoszą o kolejnym przypadku artysty, u którego wykryto obecność Covid-19.

John Taylor jest basistą brytyjskiej grupy Duran Duran, która największe sukcesy święciła w latach 80. ubiegłego wieku. Muzyk poinformował, że trzy tygodnie temu poddał się testom na obecność koronawirusa, których wynik okazał się pozytywny. Na szczęście artysta czuje się już znacznie lepiej. W związku z tym zdecydował się umieścić długie oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Drodzy przyjaciele, po dłuższych przemyśleniach zdecydowałem się podzielić z wami informacją, że poddałem się testom na obecność koronawirusa trzy tygodnie temu. Pomimo że jestem krzepkim 59-latkiem, tak mi się przynajmniej wydaję, początkowo nie odczuwałem żadnych poważniejszych objawów choroby. Niestety tydzień później dopadła mnie bardzo wysoka gorączka. z której na szczęście udało mi się wyjść dzięki kwarantannie" - czytamy.

Taylor chciał również wesprzeć wszystkie osoby, które borykają się z podobnymi dolegliwościami lub panikują z powodu pandemii.

"Zabrałem głos z powodu ogromnego strachu, który został wygenerowany przez pandemię. W pewnym sensie jest on uzasadniony, dlatego sercem jestem przy wszystkich, którzy cierpią z powodu straty i cierpienia. Chciałbym, byście wiedzieli, że ta choroba nie zawsze zabija i jesteśmy w stanie ją pokonać" - uspokaja muzyk.