Julia Wieniawa odmówiła występu w Sopocie. Znamy powód
Julia Wieniawa idzie jak burza. W ostatni weekend maja pojawiła się w Sopocie, aby wziąć udział w SuperHit Festiwal. Tym razem nie jako artystka, ale jako prowadząca.
Julia Wieniawa bez wątpienia jest najgorętszą gwiazdą młodego pokolenia. Nie dość, że piękna, to jeszcze bardzo utalentowana. Aktora gra w polskich serialach, wystąpiła też w filmie. Poza tym nagrała singiel, a ostatnio zadebiutowała w Teatrze Telewizji.
Stacja Polsat postawiła też przez Julią Wieniawą kolejne wyzwanie. Gwiazda może sprawdzić się w roli prowadzącej jeden z największych festiwali w Polsce. SuperHit Festiwal oglądają miliony Polaków, a na scenie występują najbardziej rozchwytywani artyści w kraju.
ZOBACZ: Mama-menedżer poprawia Julii Wieniawie włosy i robi zdjęcia
Wielu zadawało sobie pytanie, dlaczego Julia nie zaśpiewa na scenie skoro ma swój przebój. Odpowiedź jest bardzo prosta, a Wieniawa nie ukrywa, czemu tak się stało.
- Otrzymałam taką propozycję w tym roku, ale stwierdziłam, że dwie tak stresujące role jednego dnia to może być po prostu dla mnie za dużo. Bardzo lubię wyzwania, ale czasami też muszę mierzyć swoje siły na zamiary i bałam się, jeżeli będę prowadziła festiwal, co już dla mnie ogromnym stresem, to nie dałabym rady jeszcze zaśpiewać - powiedziała gwiazda w rozmowie z "Super Expressem".
Pomimo, że Julia Wieniawa na salonach pojawia się od dawna i czuje się w tym jak ryba w wodzie, to i tak uważa, że stres by ją pokonał.
- To jest jednak ogromna scena i stres pewnie by mnie zżarł, więc wolałam odpuścić i wystąpić tylko w jednej roli, ale może za rok wystąpię w innej. Nie mówię „nie” - dodaje.
Chcielibyście usłyszeć Julię Wieniawę na sopockiej scenie?