Justin Bieber ma już 26 lat. Urodziny spędził w wyjątkowym towarzystwie
Do show-biznesu wszedł w 2009 roku. Od tego momentu minęło 11 lat, a jego nazwisko gościło w tym czasie już chyba w każdym magazynie na świecie.
Nie da się ukryć, że sława Justina Biebera wykracza poza jakiekolwiek granice. Mimo to udało mu się odnaleźć szczęście. Bieber skończył właśnie 26 lat i wydaje się, że najwięcej dobrego jeszcze przed nim. Miał tylko 15 lat, kiedy został zauważony. Promocja młodego artysty zaczęła się niemal od razu, a sam Bieber od początku wyglądał jakby niesamowicie cieszył się tym, co go spotkało. Piosenka "Baby" grana była w każdej stacji radiowej, a nastolatki na całym świecie marzyły o tym, by kiedyś spotkać swojego idola.
Sława piosenkarza nie przygasła do dziś. Udało mu się utrzymać zainteresowanie fanów i mediów, przejść przez kilka lepszych i gorszych życiowych momentów, odnaleźć miłość. 11 lat – to dla jednych długi okres, dla innych to tylko krótki urywek. Justin Bieber wykorzystał ten czas w stu procentach.
1 marca Justin Bieber obchodził 26 urodziny. Ten dzień spędził w wyjątkowym towarzystwie. U jego boku była obecna Hailey Bieber – jego żona. Modelka opublikowała też na Instagramie kilka zdjęć z ukochanym mężem, które pokazują ich wspólne szczęście. W opisie do postu złożyła Justinowi piękne życzenia.
"Dziękuję, że każdego dnia wywołujesz uśmiech na mojej twarzy. Kocham Cię" – napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram