Kamil Durczok i Julia Oleś rozstali się. Powodem mogła być inna kobieta
To był trudny związek. Kamil Durczok i Julia Oleś przeszli dwa kryzysy, aż w końcu doszło do rozstania.
Kamila Durczoka i Julię Oleś dzieli 23 lata różnicy. Wspólnie przeżyli wiele pięknych chwil, ale też sporo zawirowań. Ostatecznie postanowili się rozstać, ale bez medialnego szumu. Ich wcześniejsze decyzje odbijały się szerokim echem w prasie kolorowej. Tym razem chcieli to zrobić inaczej.
Jak podaje "Na żywo", powodem rozstania Oleś i Durczoka może być inna kobieta. Julia zdradziła, że przez ostatnie kilka lat miała stalkerkę.
- Była jego fanką od dawna. Namierzała jego partnerki i je prześladowała. W moim przypadku nie było to już złośliwe komentowanie zdjęć w internecie. Ta kobieta zamieniła moje życie w piekło - powiedziała na Instagramie Julia Oleś.
ZOBACZ: Durczok narzeka na media: "Kiedyś słowo dziennikarz coś znaczyło"
Zaślepiona uczuciami do dziennikarza stalkerka zakładała co rusz nowe konta w mediach społecznościowych. Oleś dostała od niej 20 tys. wiadomości.
- Byłam w nich mieszana z błotem, otrzymywałam nieustanne groźby i obelgi. Znalazła nasz dom, zaczęła przed nim przesiadywać, robić zdjęcia. Czułam się zagrożona.
Julia Oleś bała się o swojego 4-letniego syna. "Na żywo" donosi, że zdawała sobie sprawę z tego, że ten koszmar może przerwać tylko rozstanie z Kamilem Durczokiem. Sprawa co prawda została zgłoszona na policję, ale prokuratura umorzyła sprawę. Kobieta jednak nie odpuści.
- Zebrałam dokumenty i pozywam tę panią na własną rękę. Nie godzę się z tym, że można kogoś bezkarnie zastraszać, obnażać i ośmieszać - mówiła.
Kamil Durczok jest dumny z Julii Oleś. Dziennikarz całkowicie popiera działania byłej partnerki.