Trwa ładowanie...

Kamil Durczok jako pirat drogowy. Na jaw wyszły szczegóły jego wypadku

Dziennikarz w lipcu 2019 r. spowodował wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu. Rzecznik prokuratury zdradził okoliczności, w jakich doszło do niebezpiecznego zdarzenia na drodze z udziałem Kamila Durczoka.

Kamil Durczok jako pirat drogowy. Na jaw wyszły szczegóły jego wypadkuŹródło: ONS
d3nsurb
d3nsurb

Po rozstaniu się z stacją TVN w atmosferze skandalu i podejrzeń o molestowanie seksualne współpracownic, Kamil Durczok pogrążał się w kolejnych problemach. Ubiegły rok może zaliczyć do wyjątkowo trudnych.

26 lipca 2019 r. w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego auto dziennikarza BMW X6 uderzyło w pachołki na jezdni, a jeden z nich trafił w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Durczok miał we krwi 2,6 promila alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Zobacz: Kamil Durczok prowadził pod wpływem alkoholu. Dziennikarz przeprasza

Dziennikarz przyznał się do choroby alkoholowej i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Razem ze swoimi prawnikami uważa, że nie spowodował zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym. Jednak Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim jest innego zdania i postawiła Durczokowi akt oskarżenia obejmujący oba zarzuty.

d3nsurb

Rzecznik prokuratury twierdzi, że dowody nie przemawiają na korzyść Durczoka. Przedstawił mediom szczegóły zdarzenia.

- Oskarżony jechał latem na zimowych oponach. Przejechał około 370 km ze średnią prędkością 140 km/h, a w momencie utraty panowania nad pojazdem 96 km/h, w miejscu, gdzie z powodu remontu obowiązywało ograniczenie do 70. Ruch był bardzo duży. W ciągu godziny na tym odcinku przejechało 1100 samochodów, a w ciągu doby 40 tysięcy - powiedział Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim w rozmowie z "Faktem".

Nie bez kozery pozostaje fakt, że SUV dziennikarza waży blisko 2200 kg, zatem w zderzeniu z czymś innym niż słupek mógłby stanowić poważne zagrożenie. Oskarżyciele zwracają też uwagę na to, w jakim stanie był wówczas znany dziennikarz. Oprócz alkoholu Kamil Durczok był pod wpływem silnych leków.

- Biegli ustalili, że same w sobie obniżają koncentrację i zdolność reakcji. Nie powinno się prowadzić po nich auta przez 24 godziny - wyjawił rzecznik.

Przypomnijmy, że oprócz sprawy karnej dotyczącej kolizji drogowej Kamilowi Durczokowi postawiono też zarzuty podrobienia weksla i dokumentów towarzyszących zabezpieczeniu kredytu hipotecznego na blisko 3 mln zł z sierpnia 2008 r.

d3nsurb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3nsurb

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj