Po śmierci Andrzeja Łapickiego pozycja jego żony, Kamili znacznie osłabła. Teatrolożce zaszkodziły doniesienia o pozbyciu się przez nią większości pamiątek po wybitnym aktorze.
Okazuje się, że przychylne jej dotąd środowisko aktorskie nie zamierza pomóc kobiecie w zdobyciu zatrudnienia. Młodziutka wdowa coraz częściej myśli podobno o wyprowadzce ze stolicy. Jak donosi Na żywo, znalazła jednak sposób na zarobienie pieniędzy...
Kamila jest zdruzgotana. Prawie z dnia na dzień straciła kilka źródeł utrzymania. Teraz pisze książkę o Andrzeju. Liczy, że w ten sposób zarobi spore pieniądze. Zdaje sobie sprawę, że aby taka biografia się sprzedała, nie może zawierać tylko nudnych opowieści jak Andrzej z Gustawem Holoubkiem dyskutowali o literaturze przy stoliku w kawiarni Czytelnika. Taka publikacja musi zawierać pikantne szczegóły życia prywatnego. Tego boi się całe środowisko teatralne - zdradziła tygodnikowi znajoma Kamili.
Co sądzicie o tym pomyśle?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski