Kanye West otoczył swoje ranczo murem. Odcina się od ludzi i świata
Kanye West po wyprowadzce od Kim Kardashian zamieszkał w domu w Wyoming. Ostatnio zdecydował się na nietypowe rozwiązanie i postawił wokół posiadłości coś na wzór muru. Spór z Kim Kardashian wciąż trwa - dlatego muzyk postanowił się odciąć?
Kanye West jakiś czas temu poważnie pokłócił się ze swoją żoną Kim Kardashian. Oczernił ją i przyznał, że chce wziąć rozwód. Po tym wszystkim wyprowadził się z jej posiadłości i zamieszkał w domu w stanie Wyoming, a celebrytka zaczęła się przygotowywać sprawy rozwodowej.
Raper przepraszał swoją żonę, ale mu nie wybaczyła. Okazuje się, że kryzys trwa już dłużej, bo aż rok, a muzyk dłużej mieszka na swoim ranczu w odosobnieniu.
"Kanye mieszkał przez ostatni rok w Wyoming. Kim przyjeżdża do niego z dziećmi raz na pięć tygodni. Nie spędzali razem czasu, bo raper przeprowadził się tam na stałe i to nie jest miejsce, w którym toczy się ich życie" – możemy przeczytać na łamach "US Weekly".
Kanye West traci nad sobą kontrolę? Jego zachowanie niepokoi
Kanye postanowił kolejny raz zadziwić wszystkich swoim zachowaniem. Wybudował wysoki, biały mur wokół swojego domu w Wyoming. W ten sposób chce odciąć się od ludzi i świata, by mu nikt nie przeszkadzał. Do głównego wejścia prowadzi tunel. Okna są zasłonięte z zewnątrz plandeką.
Do końca nie wiadomo, dlaczego zdecydował się na taki ruch. Niektórzy mówią o remoncie domu, inni o inspiracji Donaldem Trumpem i jego murem na granicy z Meksykiem.
Przypomnijmy, że Kanye West ma stwierdzoną chorobę afektywną dwubiegunową, która daje o sobie znać maniakalnymi epizodami.