Kasia Glinka w ciąży pływa i nurkuje. Pokazała brzuszek na fotce z wakacji

Kasia Glinka spodziewa się drugiego dziecka. Radosną nowiną podzieliła się pod koniec 2019 r. Od tamtej pory fani aktorki pilnie wypatrywali na zdjęciach, którymi dzieli się na Instagramie, ciążowego brzuszka. Jednak Glinka nie ujawniała za wiele. Pierwsze, niewielkie krągłości pokazała pod koniec stycznia, gdy poszła do Violi Piekut na przymiarki kreacji. Pisała wtedy: "Nie jest łatwo ubrać kobietę w ciąży. Wiecie, że najwygodniej jest w dresach lub legginsach. Tu odstaje, tam uwiera, generalnie zawsze jest coś do zatuszowania".

Na najnowszej fotce jednak o tuszowaniu nie ma mowy. Wręcz przeciwnie. Glinka pochwaliła się bowiem ujęciami z wakacji w ciepłych krajach. Zobaczcie!

Kasia Glinka opublikowała zdjęcie z urlopu, który spędza w Izraelu. Pozowała do niego ubrana w bikini - niestety, tu brzuszka nie pokazała. Sądząc po opisie, aktorka naprawdę odpoczywa i jest w świetnym humorze. Okazuje się jednak, że fanki gwiazdy mają wątpliwości dotyczące podróżowania w ciąży.

"Przesyłam wam dużo słońca na początek dnia. Przy okazji pytacie mnie, czy podróżowanie w ciąży jest bezpieczne. Oczywiście! O ile ciąża przebiega prawidłowo i lekarz nie zgłasza przeciwwskazań. Dla mnie ważny jest tez wybór miejsc, do których podróżuję. Sprawdzam, czy na miejscu jest zabezpieczenie medyczne na odpowiednim poziomie. Chcę czuć się bezpiecznie. Podróże od zawsze dawały mi mnóstwo energii, a to przecież jest nam w tym czasie bardzo potrzebne. Zatem przepakowuję walizki i w drogę!" - napisała.

Ale to nie wszystko. Glinka na urlopie korzysta z dobrej pogody i słońca nie tylko po to, by się opalać. Przyszła mama jest aktywna - pływa, a nawet nurkuje. Na zdjęciu w piance doskonale widać, że już za kilka miesięcy Filip będzie miał rodzeństwo.

43-letnia aktorka ma 8-letniego syna z poprzedniego związku. Chłopiec jest jej oczkiem w głowie.

"Crazy Mom i taką właśnie chcę być! Chcę, żeby moje dzieci widziały we mnie kobietę, która nie żyje według schematów. Chcę, żeby wiedziały, że mogą wszystko - oczywiście nie krzywdząc innych. Że ograniczenia i ramy, w których się zamykamy, są tylko w naszych głowach. Chcę, żeby wiedziały, że zawsze będę ich wspierać i pokazywać im świat bez ograniczeń" - napisała na swoim instagramowym profilu Glinka.