To koniec dramatu Kowalskiej. Może odetchnąć
Urząd Miasta Ciechanów zorganizował wyjątkowy koncert. Na osiedlu pomiędzy blokami zaśpiewała Kasia Kowalska z zespołem.
Ostatnie tygodnie były dla Kasi Kowalskiej prawdziwym koszmarem. Okazało się, że jej córka na co dzień mieszkająca w Londynie jest jedną z osób zakażonych koronawirusem. Jej stan był tak ciężki, że lekarz telefonował do Polski, by otrzymać zgodę na intubację dziewczyny. Ze względu na zamknięte granice piosenkarka nie mogła być przy swojej córce i z rozpaczą czekała na każdy sygnał z Anglii.
Na szczęście po jakimś czasie sytuacja się unormowała, Kowalska z radością witała każdy dzień i wreszcie zaczęła się uśmiechać. W sobotę jej córka Ola obchodziła 23 urodziny. Piosenkarka zadedykowała jej wpis na Instagramie:
"Sto lat, Ola. Wszystkiego, co najpiękniejsze, zdrowia, szybkiego powrotu do domu. Wszyscy składają Ci najserdeczniejsze życzenia!"
Pewnie właśnie o niej myślała, gdy wystąpiła na wyjątkowym koncercie w Ciechanowie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Można go było słuchać z okien i balkonów oraz na żywo dzięki relacji na Facebooku. Kasia Kowalska zaczęła występ od utworu pod znaczącym tytułem "Antidotum". Rozmawiała z publicznością, tryskała humorem i dobrą energią, widać, że najgorsze już za nimi!
Wrażenie niestety zepsuły przeszkody natury technicznej. Internauci mieli kłopoty z odpowiednim odbiorem dźwięku i dawali wyraz swojemu niezadowoleniu w komentarzach. Mimo wszystko doceniamy taką inicjatywę Ciechanowa i Kasi!