Kasia Moś na koncercie TVP. W białej kreacji wyglądała rewelacyjnie
Kasia Moś była jedną z gwiazd, które zaśpiewały podczas koncertu TVP. Ten miał odbyć się z okazji uruchomienia kanału na Mierzei Wiślanej. Ale o tym wydarzeniu nikt podczas imprezy nie wspomniał.
Cała gala, która bardziej niż typowy koncert TVP przypominała apel z muzyką na żywo, trwała krótko, bo jedynie nieco ponad godzinę. Podczas show wystąpili np. Kasia Cerekwicka, Ryszard Rynkowski czy Kasia Moś. Gwiazdy wychodziły pojedynczo, śpiewały którąś ze znanych, kultowych polskich pieśni i wracały za kulisy. Prowadzący co jakiś czas rzucił patetycznym hasłem, orkiestra grała. Impreza była dość poważna, ale nie bez powodu.
Choć wcześniej wiele mówiło się o koncercie organizowanym z okazji uruchomienia kanału na Mierzei Wiślanej, tak naprawdę wcale nie to wydarzenie celebrowano (plany zmieniono, gdy Jacek Kurski został zastąpiony na stanowisku prezesa Telewizji Polskiej). Pod logo TVP podczas emisji koncertu wyświetlano napis "17.09.39 Pamiętamy". Ta data to oczywiście dzień, gdy podczas II Wojny Światowej na Polskę najechała Rosja.
W czasie imprezy usłyszeliśmy takie hity jak "Biały Krzyż", "Moja i Twoja Nadzieja", czy "Modlitwa o wschodzie słońca". Tę ostatnią piosenkę na żywo zaśpiewała Kasia Moś. Artystka ma świetny głos i potwierdza to za każdym razem, gdy pojawia się na scenie.
Moś równie dobrze wyglądała. Na wydarzeniu pokazała się ubrana w długą, białą suknię z falbanami. Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia nie pokazała za dużo ciała, choć kreacja miała dekolty i z przodu, i na plecach. Jej strój był elegancki i pasował do okazji.
A jak wam się podoba? Oglądaliście koncert?