Katarzyna Dowbor martwi się o mamę. Uległa wypadkowi
Przed mamą Katarzyny Dowbor długotrwała rehabilitacja. Prezenterka namawia panią Krystynę na wspólne zamieszkanie.
Katarzyna Dowbor niedawno wróciła z urlopu w Albanii. Odpoczynek był krótki, ponieważ prezenterka spieszyła się do domu. Czekała tam na nią ukochana mama, Krystyna.
ZOBACZ: Maciej Dowbor żebrze o "lajki" dla Piotra Gąsowskiego
Kilka tygodni temu pani Krystyna uległa wypadkowi. Podczas spaceru z psami wpadła w niezabezpieczoną dziurę na ulicy. Złamała sobie obojczyk, a według relacji tygodnika "Świat i ludzie", uraz jest bardzo poważny. W ośrodku rehabilitacyjnym w Konstancinie założono jej ortezę, ale aby mogła swobodnie poruszać ręką, potrzebna jest długotrwała rehabilitacja.
- To prawda. Mama straciła dawną sprawność i ją to bardzo denerwuje. Mama jest osobą pełną energii i nie znosi, gdy ją coś ogranicza - powiedziała Katarzyna Dowbor w tygodniku.
Gwiazda telewizji chce teraz otoczyć mamę najlepszą opieką.
- Namawiam mamę, żeby zamieszkała u mnie na stałe. Ale ona, osoba silna psychicznie, ceniąca niezależność, ciągle nie chce się na to zgodzić. Jest najszczęśliwsza we własnym domu, gdy może wyjść do ulubionego sklepiku za rogiem, porozmawiać z zaprzyjaźnionymi sąsiadkami... - mówi prezenterka.
Gwiazda ma nadzieję, że pani Krystyna da namówić się na to, aby wspólnie zamieszkały. Panie zawsze były dla siebie bliskie, dlatego nieustannie sobie pomagają i wspierają się w trudnych momentach.