Katarzyna Dowbor przeszła operację na tarczycę. Wiemy, jak się czuje
Ostatnio fani drżeli o zdrowie Katarzyny Dowbor. Okazuje się, że dziennikarka jest już po operacji i ma się całkiem nieźle. Najgorsze już za nią.
Nikt nie ma chyba wątpliwości, że Katarzyna Dowbor to najbardziej empatyczna osoba w polskim show-biznesie. Na co dzień jest bohaterką dla tych, o których słychać najmniej. W programie "Nasz Nowy Dom" przywraca nadzieję ludziom na lepsze życie. Znana z chęci niesienia pomocy, sama ostatnio jej potrzebowała.
ZOBACZ TAKŻE: Dowbor wspomina początki w TVP: "Ogniste włosy załatwiły mi pracę w telewizji!"
O stanie zdrowia Katarzyny Dowbor mówiło się już od dłuższego czasu. Kilka miesięcy temu pojawiły się doniesienia, z których wynikało, że dziennikarka musi zrobić sobie przerwę w nagraniach programu "Nasz nowy dom". Powodem miała być zatrważająca diagnoza: guz mózgu. Teraz sama zainteresowana rozwiała te plotki.
W rozmowie z Faktem Dowbor uspokaja swoich fanów i zdradza, jak się czuje.
– Już czuję się świetnie. Wszystko jest dobrze – czytamy.
Dziennikarka ponoć wróciła już nawet do pracy. Choć słynie z tego, że jest wulkanem energii, teraz jednak musi bardzo dbać o zdrowie.
– Trzeba regularnie robić badania i sprawdzać, czy poziom hormonu jest dobry. Musi być tak ustawiony, żeby organizm dobrze funkcjonował. Na szczęście mam dobrego endokrynologa – zapewnia Katarzyna Dowbor w rozmowie z tabloidem.
Dziennikarce życzymy dużo zdrowia!