Katarzyna Figura od 7 lat walczy w sądzie. Znów nie dostała rozwodu
Katarzyna Figura znów musi czekać. Z powodu epidemii koronawirusa nie odbyła się wyznaczona na koniec kwietnia kolejna rozprawa rozwodowa. Nie wiadomo, kiedy znów spotka się z mężem na sali sądowej.
Katarzyna Figura w 2012 r. przyznała na łamach "Vivy!", że przez lata była ofiarą przemocy domowej. Zażądała rozwodu, a ówczesny mąż, Kai Schoenhals wytoczył jej pozew o naruszenie dóbr osobistych. Od tamtej pory para toczy walkę w sądzie m.in. o prawo do opieki nad dwiema córkami: Koko i Kaszmir. Ojciec dziewczynek długo nie dawał za wygraną i swego czasu wnioskował nawet o badania psychiatryczne aktorki i zmianę sędziego w sprawie.
ZOBACZ WIDEO: Rozwód tuż po ślubie? Kobiety boją się odejść, chociaż zostały zdradzone
W 2018 r. Figura wygrała jeden proces z mężem.
- Zgodnie z wyrokiem wszystkie jego roszczenia, w tym również finansowe, zostały odsunięte - mówiła wówczas aktorka.
Niestety, para wciąż pozostaje małżeństwem. Pierwsza rozprawa odbyła się 28 lutego 2013 r., a ostatnia pod koniec ubiegłego roku. 28 kwietnia br. miała odbyć się kolejna. Niestety, sprawa po raz kolejny została przełożona.
- Wobec obecnej sytuacji pandemii rozprawa rozwodowa Katarzyny Figury nie odbyła się - powiedziała na łamach tygodnika "Świat & Ludzie" Joanna Adamowicz, asystentka rzecznika prasowego z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.
Na razie nie podano nowej daty spotkania małżonków w sądzie.