Trwa ładowanie...

Dorota Szelągowska nie chciała o tym mówić? Jej mama nie wytrzymała

Katarzyna Grochola w wywiadach lubi wspominać o swojej córce. Pisarka jest bardzo dumna ze świetnie radzącej sobie w życiu Doroty. Szelągowska tymczasem nie wszystkim, co robi, dzieli się z mediami. Akurat tym się nie chwaliła.

Dorota Szelągowska wciąż pomaga uchodźcom. Nie chwali się tym w sieci. Wyręczyła ją mama - Katarzyna GrocholaDorota Szelągowska wciąż pomaga uchodźcom. Nie chwali się tym w sieci. Wyręczyła ją mama - Katarzyna GrocholaŹródło: AKPA
dwnjbqs
dwnjbqs

Dorota Szelągowska w sieci chętnie publikuje zdjęcia nowych realizacji z programów telewizyjnych, a także projekty mieszkań czy domów swoich klientów. Od czasu do czasu pokazuje też fragmenty życia prywatnego. Wiadomo również, że od wybuchu wojny w Ukrainie pomaga uchodźcom. Teraz okazało się, że wyjazdy do Ukrainy czy na tereny przygraniczne, to nie były jednorazowe akcje.

Szelągowska od dwóch miesięcy jest wolontariuszką w punkcie recepcyjnym w Lubyczy. Tam ma przygotowywać posiłki dla uciekinierów wojennych. O dodatkowym zajęciu córki opowiedziała Katarzyna Grochola.

- Moja córka ma niezwykle piękne, olbrzymie serce i bez mała od 40 lat dzieli się nim ze wszystkimi. Nie dziwi mnie to, że co dwa tygodnie jeździ do sierocińca w Ukrainie, wydaje posiłki na granicy i poza tym, co widać w telewizji, robi mnóstwo dobrego - Grochola zdradziła agencji Newseria Lifestyle.

Według dumnej mamy Dorota już jako dziecko wykazywała się wyjątkową empatią i lubiła dzielić tym, co miała z innymi.

dwnjbqs

- Pamiętam, kiedy wróciłyśmy z Libii, to moja córka miała bardzo dużo pięknych zabawek, których nie było w polskich sklepach, i ona te zabawki zrzucała z balkonu, z piątego piętra swoim młodszym, poznanym w piaskownicy koleżankom - opowiadała Grochola.

Szelągowska w marcu pokazała instagramową relację z punktu recepcyjnego, w kwietniu nagranie z wyjazdu do Ukrainy. Jednak na co dzień nie mówi zbyt wiele o pomocy, której udziela uchodźcom.

Polska inicjatywa pomocy ukraińskiej młodzieży. "Chcemy rozszerzyć projekt na inne kraje"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dwnjbqs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dwnjbqs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj