Katarzyna Skrzynecka walczyła o zdrowie męża. Jaki jest jego stan?
Katarzyna Skrzynecka najadła się ostatnio strachu. Marcin Łopucki nagle źle się poczuł i potrzebna była natychmiastowa pomoc lekarska.
Niedawno Marcin Łopucki, mąż Katarzyny Skrzyneckiej, poczuł okropny ból brzucha. Aktorka widząc, że nie jest najlepiej, postanowiła założyć maseczkę i lateksowe rękawiczki, a następnie zawiozła ukochanego do prywatnej kliniki na Wilanowie.
- Ogromnie cierpiał. Słaniał się na nogach do granic omdlenia - opisywała w sieci Skrzynecka.
Zgodnie z obowiązującymi normami w szpitalach, gwiazda została wyproszona z poczekalni w klinice. Czekała na zewnątrz w oczekiwaniu na diagnozę. Wszystko obserwowała przez szklane drzwi.
ZOBACZ: Pastelowa Katarzyna Skrzynecka spaceruje w zwiewnej sukience
- Obserwowałam, jak pielęgniarka mierzy mu temperaturę. Marcin osunął się z bólu przy kontuarze. Nikt do niego nie podszedł i się nim nie zainteresował.
Okazało się, że klinika nie przyjmie Marcina Łopuckiego, ponieważ nie był zapisany na konsultację. Skrzynecka musiała szukać pomocy gdzie indziej.
W innej klinicie natychmiast zajęto się pacjentem. Zrobiono mu USG i podpięto pod kroplówkę. Stan Łopuckiego wymagał interwencji chirurgicznej.
Jak się dzisiaj czuje?
- Marcin czuje się dobrze i dochodzi do siebie w klinice. Rozmawiamy przez komunikator wideo, ponieważ nadal nie wolno nam go odwiedzać. Dziękujemy za troskę.