Katarzyna Sokołowska na pierwszych wakacjach z synkiem. Pokazała kolejny wózek
Jakiś czas temu jurorka "Top Model" po raz pierwszy została mamą. Katarzyna Sokołowska już wybrała się też na debiutanckie wakacje z małym Ivo. Jak nie trudno się domyślić, synek telewizyjnej gwiazdy nie podróżuje byle czym. Malec ma nie jeden, a dwa luksusowe wózki.
Katarzyna Sokołowska na pierwszych wakacjach z synkiem
Katarzyna Sokołowska to ceniona reżyserka pokazów mody, która funkcjonuje w show-biznesie od lat. Popularność przyniósł jej jednak dopiero program "Top Model", do którego dołączyła w 2013 r. Na fotelu jurorskim zastąpiła Karolinę Korwin Piotrowską, a widzowie od razu docenili jej profesjonalizm i rozeznanie w branży modelingowej.
W wieku 49 lat Katarzyna Sokołowska urodziła swoje pierwsze dziecko. O ciąży poinformowała fanów późno, bo dopiero w połowie kwietnia, czyli na trzy miesiące przed porodem. "Cuda się zdarzają. Alleluja! Wspaniałych Świąt dla was! Dla nas nie mogły być lepsze" - napisała wtedy na Instagramie.
Ivo przyszedł na świat 18 lipca. Jego rodzice pochwalili się tym faktem w mediach społecznościowych.
Choć nie wiemy, jak synek jurorki "Top Model" wygląda, zdążyliśmy zapoznać się z jego wózkiem... a nawet wózkami. Jakiś czas temu Sokołowska pokazała zdjęcia z polskich gór, gdzie wypoczywała z najbliższymi. Maluch pozował do zdjęć w wózku popularnej wśród celebrytów marki. Podobnym sprzętem jeździ chociażby pociecha Agnieszki Włodarczyk.
Obecnie Katarzyna Sokołowska przebywa na pierwszych zagranicznych wakacjach z synem i ukochanym. Gwiazda TVN nie ukrywa, że wyjazd jest dla niej wyzwaniem.
"Życie bez filtra, czyli pierwsze wakacje z dzieckiem. Moje życie do czasu panowania Ivo Lwa było dosyć dynamiczne, ale co ja wiedziałam o prawdziwych wyzwaniach" - napisała na Instagramie.
Na jednym ze zdjęć pozuje na plaży z wózkiem. Gwiazda podkreśliła, że współpracuje ze znaną marką wózków. Okazuje się jednak, że jest to inny model, niż ten, którym Ivo poruszał się w górach. Syn jurorki "Top Model" rozkoszuje się więc dwoma wózkami, których łączna wartość to nawet 10 tys. zł.
