Trwa ładowanie...

Katarzyna Tusk może zarobić fortunę na dziecku. Mówi się o milionie złotych

Katarzyna Tusk długo trzymała ciążę w tajemnicy. Czy postanowi przekuć macierzyństwo w biznes?

Katarzyna Tusk może zarobić fortunę na dziecku. Mówi się o milionie złotychŹródło: Instagram.com
d3w0jzr
d3w0jzr

Katarzyna Tusk kilka miesięcy temu została mamą. Blogerka przez 9 miesięcy starała się nie epatować swoim stanem. Bardzo rzadko publikowała zdjęcia z brzuszkiem i sporadycznie poruszała temat ciąży. Tym sposobem gwiazda dołączyła do nielicznego grona kobiet, które nie chciały za wszelką cenę zarobić na swojej ciąży.

ZOBACZ: Anna Lewandowska zawładnęła polskim show biznesem. "Działa jak robot"

Zresztą nie jest tajemnicą, że Kasia ma świetnie prosperujący biznes. Jej firma przynosi ogromne zyski, a blog jest jednym z najpoczytniejszych w sieci. Nie da się jednak ukryć, że narodziny dziecka mogą otworzyć przed nią nowe możliwości.

Katarzyna Tusk stara się udowodnić, że żyje jak tysiące młodych matek.

d3w0jzr

- Poranki bywają trudne, dopóki nie pojawi się kawa - u nas w domu zawsze parzy ją On - pisała na blogu.

Jej prywatne wpisy zawsze wzbudzają sporo zainteresowanie czytelniczek. Tusk otrzymuje sporo propozycji współpracy od firm, które zajmują się produkcją artykułów dla dzieci. Oficjalnie blogerka nie przyjęła jeszcze żadnej oferty.

Magazyn "Flesz" wyliczył jednak, że gdyby Katarzyna Tusk zdecydowała się na jakąś współpracę, to mogłaby zarobić nawet milion złotych rocznie. Na tym się jednak nie kończy.

Gwiazda ma własną linię odzieżową dla kobiet. Mogłaby ją śmiało powiększyć o ubrania dla maluchów. Podobnie jak zrobiła to Anna Lewandowska. Trenerka po urodzeniu dziecka dodała do swojej oferty sklepowej akcesoria dla dzieci.

Być może jest też tak, że Katarzyna Tusk rzeczywiście nie chce zarabiać na byciu mamą i cieszy się macierzyństwem. Czy otworzy kolejny biznes? Przekonamy się niebawem.

d3w0jzr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3w0jzr