Katarzyna Zielińska jako Wonder Woman. Tak poszła na halloweenową imprezę
Kasia Zielińska dała się porwać halloweenowemu szaleństwu. Zamiast jednak przebierać się za zmorę, wybrała kultową komiksową postać. Zobaczcie, jak się prezentowała jako superbohaterka.
Święto Halloween na dobre wpisało się w popkulturę i jest coraz popularniejsze nad Wisłą. Obecnie głównie kojarzy się z dobrą zabawą i jedynym momentem w roku, kiedy wielu ochoczo wciela się w postacie zjaw, potworów i różnej maści złoczyńców. Tak dzieci, w poszukiwaniu słodyczy i psikusów, tak i dorośli, wybierający się na "makabryczne" imprezy – czerpią z nich mnóstwo radości.
Upiorny strój jednak nie jest obowiązkowy. Jeśli chodzi o przebrania, panuje zupełna dowolność – wcielać się można w postaci fantastyczne, bajkowe, historyczne – im bardziej pomysłowo, tym lepiej.
Małgorzata Rozenek: "Kocham Halloween! Mój strój już się szyje"
Rodzimą królową Halloween była zazwyczaj Joanna Krupa, której stroje nie tylko przykuwały oko, ale wywoływały gorące dyskusje w kolorowej prasie. Kroku dotrzymuje jej Małgorzata Rozenek, która często chwali się że tematykę przewodnią strojów wybierają całą rodziną.
Halloweenowemu szaleństwu dała się ponieść także Katarzyna Zielińska. Aktorka wybrała się na imprezę z okazji "upiornego" święta, ale zamiast przebierać się za potwora, wolała stać się na chwilę bohaterką wyjętą wprost z komiksu.
Założyła dopasowany kombinezon podkreślający figurę – strój był inspirowany samą Wonder Woman. Kostium dodał aktorce animuszu. Jak wam się podoba w takiej odsłonie?
Trwa ładowanie wpisu: instagram