Pośpiech zrobił swoje. Fani szybko wyłapali pomyłkę Kate

Kate i William nie próżnują. Właśnie rozpoczęli wyjątkową podróż specjalnym pociągiem po Szkocji, Anglii i Walii. Przez trzy dni pokonają 1200 mil (ok. 1900 km). Na każdym przystanku spotkają się m.in. z pracownikami służby zdrowia, którzy walczą z koronawirusem w Wielkiej Brytanii. Książęca para chce w ten sposób podziękować lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom za ich codzienny trud i poświęcenie.

Pierwszą stacją, którą odwiedzili, był Euston. To właśnie na tamtejszym peronie Kate i William porozmawiali z pracownikami kolei, wyrazili wdzięczność za ich pracę w tym trudnym czasie i złożyli świąteczne życzenia.

Księżna napisała też na specjalnej tablicy kilka słów na pamiątkę tego spotkania.

"Dziękujemy pracownikom, którzy odpowiadają wszędzie za transport, za utrzymanie ruchu w kraju przez ten trudny rok. Życzymy wam wszystkim wesołych świąt!" - brzmiał napis.

Jeśli się przyjrzymy, okaże się, że Kate popełniła... błąd ortograficzny (zgubiła literę "n" w słowie "country" - "kraj"). Z pewnością wynikało to z pośpiechu i faktu, że wszyscy zebrani dosłownie patrzyli jej na ręce.