Kate na ślubie księcia Jordanii. Wyglądała spektakularnie

Brytyjska rodzina królewska od lat blisko związana jest z rodziną królewską Jordanii. Przypomnijmy, że gdy jordańska księżniczka Haya uciekała od męża, emira Dubaju, to właśnie w Wielkiej Brytanii znalazła bezpieczną przystań. Osiedliła się zresztą niedaleko Pałacu Kensington, który jest rezydencją m.in. Williama i Kate.

Rządząca Jordanią od kilku dekad dynastia Haszymidów przeżywała w ostatnich dniach wielkie święto. Ślub brał najstarszy syn króla Abdullaha II i królowej Ranii, 29-letni książę Hussein. Co to była za feta!

W czwartek jordański książę koronny Hussein poślubił ukochaną Rajwę Al Saif podczas bajkowej ceremonii w pałacu w Ammanie. Najpierw para wymieniła przysięgi w obecności 140 zaproszonych gości, w tym członków rodzin królewskich oraz głów państw z całego świata. W tłumie można było wypatrzyć np. Jill Biden z córką, czy księcia Williama i Kate.

Uroczystości można było śledzić przez cały dzień w mediach społecznościowych dynastii Haszymidów. Na Facebooku trwała specjalna, ponad 7-godzinna transmisja z całego wydarzenia - począwszy od ceremonii przysięg, po paradę przez Amman, aż po huczne weselisko. Przy okazji można było podpatrzyć, jak prezentowali się znani goście. Kate nie dało się przeoczyć.

Podczas drugiej części książęcego ślubu Kate postawiła na wysadzaną mieniącymi się drobinkami suknię w kolorze przygaszonego różu. To projekt ulubionej marki księżnej Kate - Jenny Packham. Kate nosi sukienki z tymi metkami od wielu lat - w 2021 r. można było ją podziwiać w bardzo podobnej kreacji, tylko w kolorze butelkowej zieleni.

Suknia Kate dostępna jest jeszcze w sklepie marki. Jak podaje "Daily Mail", kreacja kosztuje 3640 funtów, czyli niecałe 20 tys. zł. Patrząc jednak na to, jak ubrane były inne księżniczki i królowe, Kate wcale nie zaszalała ze stylizacją. A trzeba przyznać, że te cekiny wyróżniały ją z tłumu. Wyglądała spektakularnie.

Całość dopełniała ulubiona tiara Kate. To tzw. Lover's Knot Tiara, której historia sięga aż 1914 r.

Wykonaną z diamentów i pereł błyskotkę zrobiono dla królowej Marii. Po śmierci Marii tiarę odziedziczyła jej wnuczka, Elżbieta II. Ta następnie przekazała biżuterię w ręce księżnej Diany, jako prezent ślubny.

Krążyły historie, że tiara jest tak ciężka, że raniła Dianę w głowę. Księżna po rozwodzie z Karolem oddała tiarę w ręce królowej, choć miała prawo, by zatrzymać wszystkie rodzinne klejnoty. Tiara trafiła ponoć do pałacowego skarbca, by po latach zaczęła ją na specjalne okazje nosić księżna Kate.

Jak wspomnieliśmy, przed wielką fetą Kate i William dołączyli do rodziny i gości podczas pierwszej ceremonii wymiany przysiąg małżeńskich. Kate postawiła na sukienkę domu mody Elie Saab. Pięknie wyszywana różowa kreacja nie jest nowym nabytkiem Kate. To projekt z 2017 r.

Kate kolejny raz pokazała, że nawet na takie uroczystości można znaleźć sukienkę we własnej szafie.