Kevin Spacey może uniknąć kary. Oskarżyciele nie mają wystarczających dowodów
Kevin Spacey, którego oskarżono o molestowanie, może uniknąć kary więzienia. Oskarżyciele nie mogą znaleźć telefonu, na którym mają być SMS-y potwierdzające winę aktora.
Kevin Spacey może uniknąć kary
Kevin Spacey pod koniec 2016 roku miał dopuścić się molestowania na 18-letnim kelnerze jednego z barów na wyspie Nantucket należącej do stanu Massachusetts. Prawnicy aktora zażądali od oskarżycieli przekazania telefonu komórkowego, z którego poszkodowany wysyłał do swojej ówczesnej dziewczyny SMS-y opisujące molestowanie przez aktora. Problem w tym, że tego telefonu nie mogą w ogóle znaleźć.
- Przeszukaliśmy wszystkie miejsca, w których taki telefon mógł być przechowywany. Nie znaleźliśmy telefonu - powiedział adwokat molestowanego mężczyzny Mitchell Garabedian. Telefon miał zostać dostarczony do piątku 21 czerwca, ale na wniosek oskarżycieli sąd przełożył ostateczny termin na 8 lipca. Jeśli do tego czasu nie znajdzie się, poszkodowany będzie musiał złożyć odpowiednie wyjaśnienia.
Obrońcy Spacey’ego twierdzą, że oskarżyciele celowo odkładają termin dostarczenia telefonu, ponieważ wiadomości zostały skasowane i z pomocą specjalistów chcą utworzyć kopię zapasową.
Sprawa może skończyć się szczęśliwie dla aktora - jeśli telefon się nie znajdzie, a potencjalne wyjaśnienia okażą się niewystarczające, sąd może umorzyć sprawę. Tym samym Spacey będzie niewinny.
Przypomnijmy, że od 2017 roku Spacey jest oskarżony o kilka przypadków molestowania, ale tylko w opisanej sprawie toczy się sprawa sądowa. Aktor nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów.