Kinga Duda wyjedzie z Polski? Wcale nie zaszkodzi tym tacie
American dream? Czemu nie. Kinga Duda ponoć planuje wyjazd do USA. Jeśli plotki się potwierdzą, wiele na tym zyska. A rodzice, zdaniem eksperta, wcale nie stracą w oczach wyborców.
Plotkuje się, że Kinga Duda chce wyjechać na studia i do pracy do Stanów Zjednoczonych. Argumentem za tym, że rzeczywiście takie są jej plany (ciekawe swoją drogą, czy dowiaduje się tego z tabloidów?), miała być ostatnia wizyta za Oceanem. Kinga pojawiła się u boku rodziców w Białym Domu, co wywołało niemałe poruszenie i pytania, czy wizyta córki prezydenta w USA była opłacona z pieniędzy podatników.
Zobacz: Kreacje pierwszych dam. "Nie ma się do czego przyczepić"
Kinga do USA pojechała za swoje, jak niedługo później wyjaśniono. Ale nawet nie ma co dziwić się, że pojawiły się takie wątpliwości. Każdy krok córki prezydenta jest komentowany przez internautów i przez media. Dlatego pojawia się pytanie, czy wyjazd Kingi z Polski mógłby zaszkodzić rodzicom, a konkretnie temu, jak są odbierani przez społeczeństwo.
Odpowiedzi na to pytanie udzielił magazynowi "Party" dr Sergiusz Trzeciak, specjalista od spraw marketingu politycznego i komunikacji strategicznej. Jego zdaniem jeśli córka prezydenta wyjedzie do Stanów na studia, tylko stanie się potwierdzeniem słów ojca, który deklarował z mocą podczas kampanii prezydenckiej, że Polska potrzebuje wszechstronnie wykształconych ludzi.
- Poza tym w USA będzie mogła pracować anonimowo na własne nazwisko, bez łatki "córki prezydenta" – dodaje ekspert.
Przypomnijmy, że ostatnio głośno zrobiło się o CV Kingi Dudy, które wyciekło do sieci. Odbyła praktyki w kilku znanych, również międzynarodowych kancelariach. Była stażystką nawet w Parlamencie Europejskim. Dwa lata temu na oficjalnej stronie uniwersytetu pojawiła się także informacja, że Duda znalazła się wśród najlepszych uczniów UJ na Wydziale Prawa i Administracji. Absolwentka prawa równolegle do studiów prawniczych ukończyła też specjalne programy na amerykańskiej uczelni. Sama deklarowała, że nie ma problemu z wystąpieniami publicznymi.
Umieszczone przez kogoś CV Dudy w sieci może miało jej zaszkodzić, ale tylko pomogło. Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego dokładnie, przeczytajcie nasz wcześniejszy tekst.