Wyśmiewają polski rząd. Knajpa dziennikarza zamieściła mocne hasła
Nie brakuje osób, które nie są zadowolone z działań rządzących podejmowanych w związku z walką z pandemią koronawirusa. Również lokal Piotra Najsztuba dał upust swojemu rozgoryczeniu na szyldzie znajdującym się przed wejściem do knajpy.
Pandemia koronawirusa zmieniła życie wszystkich. Przez wprowadzone obostrzenia, według których restauracje i bary mają pozostać zamknięte, wielu właścicieli może zbankrutować. Miejsca, w których można zjeść i się spotkać, pozostają zamknięte od października - dostępna jest jedynie sprzedaż na wynos. Wiele gwiazd jak np. Magda Gessler obawiało się, że taki sam los mogą podzielić również ich gastronomiczne biznesy.
Wiele osób publicznych nie jest jednak usatysfakcjonowanych tym, w jaki sposób polski rząd walczy z pandemią koronawirusa. Restauracja, która należy m.in. do Piotra Najsztuba, dość bezpośrednio wylała swój żal, zamieszczając kontrowersyjne hasła przed wejściem do lokalu.
"Dobra zmiano! To bankructwo nam się po prostu należało!", "Premier milioner i prezydent bałwan, a policjant kwiatki prezesowi narwał", "Po wszystkim zapraszamy na bal bankrutów. Zabawa (do) upadłego" - czytamy na szyldzie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Luzowanie obostrzeń. Odmrożenie gastronomii może się opóźnić