Kora na niezwykłym muralu. Po odsłonięciu doszło do historycznego pojednania
Kamil Sipowicz przeciął wstęgę podczas uroczystego odsłonięcia muralu z wizerunkiem jego zmarłej żony. Na późniejszym spotkaniu ogłosił też, że pogodził się z członkami Maanamu.
- Przejmujący mural z wizerunkiem wspaniałej Kory został dziś oficjalnie odsłonięty – napisał na Facebooku wieczorem 17 stycznia przyjaciel zmarłej artystki, Wojtek Mann.
Mural jest częścią akcji "Wysokich Obcasów" – "Kobiety na mury". Jak podkreślił fotografujący wydarzenie Mann, zaprojektowany przez Bruno Althamera obraz "będzie żył w symbiozie z prawdziwym drzewem, zmieniając się wraz z następującymi porami roku".
Po uroczystym odsłonięciu muralu i przecięciu wstęgi przez Kamila Sipowicza, przyjaciele Kory spotkali się w warszawskiej kawiarni Między nami, gdzie Mariusz Szczygieł poprowadził dyskusję. Rodzina i przyjaciele wspominali piosenkarkę, mówili kim dla nich była i w jaki sposób będzie nadal wpływać na życie Polaków.
Na spotkaniu pojawiła się m.in. Anna Kuczak, siostra Kory, Kamil Sipowicz, Katarzyna Liwtin, menadżerka artystki, Piotr Metz, Jan Lityński, Bruno Althamer i członkowie zespołu Maanam. W dyskusji brał także udział Tomasz Raczek, który następnego dnia w rozmowie z WP powiedział, że każdy z dyskutantów miał przedstawić jedno słowo i wykorzystać je do opisania Kory. Raczek wybrał "wolność" w rozumieniu wolności osobistej, Sipowicz powiedział "miłość", a Metz wybrał "szafę".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Na koniec spotkania doszło do historycznego pojednania.
- Kamil Sipowicz ogłosił, że pogodził się z członkami zespołu Maanam, którzy byli tam obecni i to potwierdzili – powiedział dziś Raczek w rozmowie z WP.
Przypomnijmy, że Maanam zawiesił działalność w 2008 r. Kilka lat później byli członkowie zespołu chcieli go reaktywować z nową wokalistką i pod nazwą Złoty Maanam. Kora i jej mąż Kamil Sipowicz ostro skrytykowali ten pomysł i zapowiedzieli walkę o prawa do nazwy zepołu, którego filarami byli Marek Jackowski (zmarł w 2013 r. przed wybuchem konfliktu) i Kora.
Kora zmarła 28 lipca 2018 r. Miała 67 lat. Upamiętniający ją mural zdobi tyły Palacu Branickich na ul. Nowy Świat w Warszawie.