Wokalistka Maanamu mówiła głośno o tym, że w dzieciństwie była molestowana przez księdza, a zakonnice, które miały się nią opiekować, traktowały ją nieludzko. Po wielu latach wyszło na jaw, że w tym samym ośrodku, w którym wychowywała się Kora, wciąż rozgrywa się piekło.