Koronawirus. Barbara Kurdej-Szatan tęskni za utraconą wolnością
Koronawirus zmienił otaczającą nas rzeczywistość, która aktualnie dość mocno przytłacza. Wszystkim brakuje spotkań z przyjaciółmi, normalnej pracy, możliwości swobodnego zrobienia zakupów. Tęsknimy za wolnością, czemu wyraz dała Barbara Kurdej-Szatan.
Pandemia koronawirusa dla niemal każdego z nas jest sytuacją niekomfortową, budzącą strach, ale też sprzeciw i tęsknotę. Nie prowadzimy już normalnego życia, wszyscy są w mniejszy lub większy sposób ograniczeni. Nie możemy wyjść na zakupy, na miasto, na kawę. Nie możemy jechać normalnie do pracy, co więcej - wiele osób pracę przez panującą sytuację straciło. Tęsknimy za wolnością. Niezależnie od tego, czy jest się znanym i lubianym, czy też zupełnie przeciętną osobą - każdy tęskni za utraconą wolnością. Barbara Kurdej-Szatan nie stanowi tu wyjątku.
Barbara Kurdej-Szatan opublikowała ujęcie z sesji zdjęciowej z 2016 roku. Instagramowy post okazał się wyrazem tęsknoty za minionym i utraconą wolnością. "Wolność jest tak ważna pod każdym względem" - skomentowała aktorka. Fani w komentarzach nie tylko komplementowali wygląd gwiazdy, ale również przyznawali jej rację. Starali się jednak dodawać otuchy: "Jeszcze troszkę. Bardzo w to wierzymy".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Barbara Kurdej-Szatan sytuację chce przeczekać w domu swoich rodziców na wsi. A gdzie Wy spędzacie czas izolacji?