Koronawirus w więzieniu. Harvey Weinstein ma być jednym z dwóch zarażonych
Harvey Weinstein trafił do szpitala po usłyszeniu wyroku skazującego go na 23 lata pozbawienia wolności. Od kilku dni przebywa już jednak w więzieniu, gdzie podobno został u niego wykryty koronawirus.
Sprawę rzekomego zarażenia Weinsteina koronawirusem nagłośnił portal Daily Beast. Z jego ustaleń wynika, że władze więzienia w miasteczku Alden, w stanie Nowy Jork, przekazały informację o stanie zdrowia skazańca lokalnej gazecie. Weinstein przebywa w stałej izolacji i jest jednym z dwóch więźniów, u których test na obecność koronawirusa zakończył się pozytywnie. W całym obiekcie może przebywać ponad 900 osadzonych.
Obejrzyj: Michele Morrone w kwarantannie we Włoszech. Dodał otuchy fanom
Juda Engelmayer, rzeczniczka Weinsteina, powiedziała Daily Beast, że władze więzienia nie przekazały jej jeszcze żadnych informacji na temat rzekomego zarażenia koronawirusem. Departament więziennictwa stanu Nowy Jork potwierdził portalowi, że w Wende Correctional Facility stwierdzono zarażenie koronawirusem u dwóch więźniów. Ale nie ujawnił ich personaliów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wende Correctional Facility, gdzie przebywa obecnie Harvey Weinstein, to nowoczesne więzienie klasy supermax. Osadzeni mają pojedyncze cele o średnich wymiarach trzy i pół na dwa metry, łóżko, toaletę, stolik i niewielkie okienko. Każdy więzień jest pod stałym nadzorem monitoringu i przebywa w celi przez 23 godz. na dobę.
Przypomnijmy, że sąd w Nowym Jorku uznał Harveya Weinsteina za winnego dwóch stawianych mu zarzutów - gwałt trzeciego stopnia i napaść seksualną pierwszego stopnia. 68-latek został uniewinniony z najpoważniejszego zarzutu, czyli "drapieżnej napaści na tle seksualnym" w stosunku do aktorki Annabelli Sciorry, za które groziła mu kara dożywocia. 11 marca skazano go na 23 lata pozbawienia wolności.