Kristen Stewart zapomniała spodni? Tak pojawiła się przed fotoreporterami w Wenecji
Wyczekiwany wśród gorących emocji film "Spencer" o życiu księżnej Diany miał swoją premierę na prestiżowym festiwalu. Kristen Stewart była w centrum zainteresowania fotoreporterów.
Film "Spencer" chilijskiego reżysera Pablo Larraina opowiada o krótkim okresie, gdy Diana była jeszcze żoną księcia Karola. Nieszczęśliwa i samotna w małżeństwie stawiała czoła nieprzyjaznej rodzinie męża. Film jeszcze nie trafił do szerokiej dystrybucji kinowej, ale miał światową premierę podczas festiwalu w Wenecji.
Stewart już zbiera pochwalne recenzje. "Hollywood Reporter" nazywa jej grę "rozżarzoną", "Variety" pisze, że aktorka dla Diany zmieniła się cała. Dziennikarze obstawiają, że dostanie za tę rolę nominację do Oscara.
Tymczasem Kristen Stewart, która jest twarzą marki Chanel, przywitała fotoreporterów w Wenecji strojem, który mógł wprawić w osłupienie. Na pierwszy rzut oka można było pomyśleć, że w pośpiechu zapomniała założyć spodni. Uspokajamy: to nietypowy kombinezon z długimi rękawami i ultrakrótkimi nogawkami, które niemal... nie istnieją. Zobaczcie więcej zdjęć.