Konflikt przybiera na sile. "Nie może się porozumieć z Joanną"
"Antek chce się widywać z synem częściej" - twierdzi na łamach jednego z tabloidów znajomy Królikowskiego. Niestety wygląda na to, że młodzi rodzice nie potrafią się w tej sprawie dogadać.
Niedawno plotkarskie media obiegły zdjęcia Antka Królikowskiego, który bezskutecznie wystawał pod mieszkaniem Joanny Opozdy, licząc na spotkanie z synem. Poproszona o komentarz w tej sprawie aktorka wyraziła zdumienie. Jak twierdzi, uprzedziła Królikowskiego, że nie będzie jej wtedy w domu. Jednak zdaniem wspólnych znajomych byłej pary to nie pierwsza taka sytuacja.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
"Antek chce się widywać z synem częściej, a nie może się porozumieć z Joanną co do terminów i godzin odwiedzin" – wyznaje informator "Super Expressu".
Antek Królikowski wywołał kilka afer. Teraz mówi, że jest chory
Królikowski i Opozda, którzy trzy miesiące temu po raz pierwszy zostali rodzicami, najwyraźniej nie potrafią dogadać się w kwestii opieki nad małym Vincentem. Przypomnijmy, że oficjalnie jeszcze małżonkowie, rozstali się w atmosferze skandalu kilka miesięcy po ślubie, tuż przed narodzinami chłopca. Czekają na termin pierwszej rozprawy rozwodowej.
Jak donosi jednak "Super Express", Królikowskiemu w ostatnich dniach w końcu udało się odwiedzić synka. Przygotowania do wizyty uwiecznili paparazzi, fotografując go w sklepie z artykułami dla dzieci. Aktor kupił dla chłopca pluszaka.
"Gdy Antek go wypatrzył, z ust nie schodził mu uśmiech dumy. Po drodze zrobił też zakupy spożywcze dla żony i popędził swoim żółtym skuterem prosto do synka" - relacjonuje tabloid.
Trwa ładowanie wpisu: instagram