Królowa Elżbieta II dalej prowadzi auta. Bez prawa jazdy

Królowa Elżbieta II, pomimo ostatnich problemów w rodzinie z Harrym i Meghan, cieszy się sporym autorytetem. Wciąż niemal każda istotna kwestia w Wielkiej Brytanii jest konsultowana z 93-letnią monarchinią. Są jednak kwestie, w których królowa Elżbieta II nie potrafi ustąpić. Należy do nich jazda samochodem. Pomimo oddania prawa jazdy, seniorka rodu Windsorów wciąż wsiada za kierownicę.

Starych drzew się nie przesadza - to przysłowie jest dobrą wymówką dla seniorów, którzy nie chcą pójść na ustępstwa. Nawet jeśli miałoby to służyć ich dobru. Do takich uparciuchów należy królowa Elżbieta II. Ona i jej mąż bardzo lubią samodzielnie prowadzić auta. Do czasu, gdy w styczniu 2019 r. 98-letni książę Filip spowodował wypadek, w którym ucierpiała jedna kobieta. Staruszek okazał skruchę i obiecał, że odtąd zawsze będzie korzystał z usług szofera. Małżonka miała do niego dołączyć.

W lutym 2019 r. królowa Elżbieta II dobrowolnie oddała prawo jazdy. Motywowała to swoim podeszłym wiekiem i obawą o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu. Jakież było zdziwienie, gdy w ostatnim czasie paparazzi znowu zobaczyli ją za kierownicą. W dodatku bez zapiętych pasów.

Brytyjska monarchini była niedawno widziana w okolicach królewskiej posiadłości w Sandringham. Prowadziła swojego ulubionego Range Rovera. Królowa Elżbieta II posiada pokaźną kolekcję luksusowych aut. Została kierowcą jeszcze przed osiągnięciem pełnoletniości, nie dziwne więc, że nie chce zrezygnować z tej przyjemności. Może jednak panująca na tronie 93-latka powinna świecić przykładem i wytrwać w swojej decyzji o porzuceniu prowadzenia samochodu? Jednak nikt nie może jej tego zabronić, decyzja należy tylko do niej.