Krótkie małżeństwo Britney Spears. Zakończyła je na prośbę matki
W 2004 r. Britney Spears wyszła za mąż za swojego kolegę z dzieciństwa, Jasona Alexandra. Ich małżeństwo trwało jedynie 55 godzin i jak się okazuje, główną osobą odpowiedzialną za jego zakończenie była matka piosenkarki.
Britney Spears miała 22 lata, gdy po raz pierwszy stanęła na ślubnym kobiercu. Piosenkarka wyszła za mąż za swojego kolegę z dzieciństwa, Jasona Alexandra, z którym wychowywała się w małej miejscowości Kentwood w stanie Louisiana. Ich małżeństwo zostało zawarte po imprezie w Las Vegas i przetrwało zaledwie 2 dni i 7 godzin, czyli dokładnie 55 godzin.
Po 17 latach na jaw wyszły kolejne fakty w sprawie rekordowo krótkiego małżeństwa. Mark Goldberg, emerytowany prawnik, wyznał, że osobą odpowiedzialną za ten stan rzeczy była matka Britney Spears. - Ingerowała i strasznie mieszała w życiu swojej córki - powiedział adwokat w rozmowie z "Daily Mail". - Przyleciała do Las Vegas, wyrzuciła Jasona i załatwiła mu bilet na lot powrotny - dodał.
Goldberg zdradził, że Alexander skontaktował się z nim po unieważnieniu małżeństwa, szukając pomocy prawnej. - Jason szukał porady - wspomina prawnik. - Targały nim silne emocje i był bardzo zdenerwowany. Britney wezwała go, żeby przyleciał do Las Vegas. Była tam z przyjaciółmi, o ile pamiętam, i zapłaciła za jego przelot - poinformował.
Mężczyzna miał wielokrotnie pytać byłego męża Britney, czy którekolwiek podjęło tę decyzję pod wpływem alkoholu lub narkotyków, ale szybko okazało się, że tak nie było i "młoda para naprawdę się kochała". - Jason był zdezorientowany, ponieważ kochał Britney, ale bardzo bał się jej matki. To nie był nikt obcy. Znali się od wielu lat - podsumował Goldberg.