Kryzys w związku Mai Hyży? Zniknęły jej zdjęcia z ukochanym
Czyżby u Mai Hyży i jej narzeczonego Konrada Kozaka pojawił się pierwszy kryzys? Z instagramowego profilu gwiazdy zniknęły wszystkie wspólne zdjęcia z ukochanym. Głos w tej sprawie zabrał jej menadżer.
Maja Hyży udzieliła właśnie nowego wywiadu magazynowi "Party", w którym odniosła się do plotek na temat kryzysu w jej związku z Konradem Kozakiem. - Zapewniam, nas to nie dotyczy i absolutnie nie należy doszukiwać się w naszym związku żadnego kryzysu! (śmiech) Jasne, że jak każda para czasem się kłócimy, miewamy lepsze i gorsze dni, ale to nie zmienia naszej decyzji o ślubie. Jesteśmy razem, kochamy się i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić - powiedziała piosenkarka.
Co ciekawe, tego samego dnia, gdy ukazała się gazeta, z jej profilu zniknęły wspólne zdjęcia z ukochanym. Serwis Plejada to zauważył i postanowił skontaktować się z menadżerem wokalistki.
- Wiem, że jakieś ich zdjęcia zniknęły, bo — z tego, co wiem — Konrad zrobił sobie konto prywatne i poodznaczały się te zdjęcia automatycznie. Nie jest osobą z branży, robi inne rzeczy i nie interesuje go za bardzo Instagram... Zastrzegł sobie konto i się samo poodznaczało. Nawet nie wiedziałem, że to tak działa! - powiedział serwisowi menadżer Mai Hyży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży zażegnała konflikt z byłym mężem
Czy więc fani mają powody, by martwić się o swoją idolkę? - Nie ma żadnego kryzysu, wręcz przeciwnie: jest nawet za dobrze u nich! Trzeba tylko się cieszyć - dodał współpracownik piosenkarki.