Krzysztof Cugowski nie odwołał koncertów. Oddał hołd Romualdowi Lipce
Po śmierci Romualda Lipki zdecydowano odwołać dalsze koncerty Budki Suflera, w których nie brał udziału Krzysztof Cugowski. Wieloletni wokalista zespołu występuje z własnym repertuarem. Dwa dni po pogrzebie kolegi Cugowski zagrał w Warszawie i na cześć Lipki wykonał dawny przebój.
Cugowski i Lipko wznieśli Budkę Suflera na szczyty popularności, ale od lat nie żyli w dobrej komitywie. Wokalista zdradził, że dwa dni przed śmiercią kolegi z zespołu udało im się pogodzić. Cugowski nie zamierzał jednak odwoływać koncertów, które ma zaplanowane do końca kwietnia. Pogrzeb Lipki odbył się 12 lutego, a już dwa dni później dawny wokalista Budki Suflera stanął na scenie w Warszawie.
Obejrzyj: Pogrzeb Romualda Lipki. Marek Sierocki: "Zawsze będzie w moich wspomnieniach. Jestem wielkim fanem jego twórczości"
Cugowski przemawiając do słuchaczy mówił o Lipce jako o koledze, z którym współpracował przez 60 lat. Prosząc o minutę ciszy wstał ze swojego stołka, a cała publiczność zrobiła to samo. Po chwili rozbrzmiały brawa.
Przed minutą ciszy Cugowski nieoczekiwanie zaśpiewał fragment hitu Budki Suflera "Sen o dolinie".
Przypomnijmy, że zespół Budka Suflera w 2014 r. ogłosił zakończenie działalności. W 2019 r. reaktywowano zespół w nowym składzie. Krzysztofa Cugowskiego zastąpił wokalista Robert Żarczyński. Jesienią ubiegłego roku ruszyła jubileuszowa trasa koncertowa na 45-lecie istnienia Budki Suflera. Ze względu na stan zdrowia Romualda Lipki część koncertów została przeniesiona na luty i marzec. W związku ze śmiercią kompozytora koncerty zostały odwołane.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Romuald Lipko zmarł 6 lutego po kilkumiesięcznej walce z nowotworem wątroby. 12 lutego w jego rodzinnym mieście Lublinie zebrali się bliscy muzyka, jego przyjaciele oraz fani, aby pożegnać go podczas uroczystości pogrzebowych.
W tłumie znalazły się gwiazdy muzyki, dla których kompozytor stworzył największe hity. Romualda Lipkę opłakiwały m.in. Izabela Trojanowska, Beata Kozidrak i Urszula.