Krzysztof Diablo Włodarczyk: nie stać go na wysokie alimenty?
Krzysztof Diablo Włodarczyk
To jeszcze nie koniec medialnego prania brudów!
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk złożył w sądzie wniosek o zmniejszenie alimentów na swoją nieślubną córkę Zuzię. Zamiast 2,5 tysiąca chce płacić 800 złotych.
Prośba została odrzucona, a pięściarz wzbudził śmiech na sali sądowej, gdy oświadczył, że nie stać go na wysokie alimenty, gdyż musi co miesiąc płacić 1700 złotych na korepetycje dla ślubnego syna, Cezarego, ponadto ma na utrzymaniu bezrobotną żonę Małgorzatę oraz czeka go remont mieszkania - czytamy w „Twoim Imperium”.
Krzysztof Włodarczyk
Krzysztof Diablo Włodarczyk z żoną
Włodarczyk nie ma kontaktu z nieślubnym dzieckiem i jego matką od dziesięciu miesięcy. Nadal nie płaci alimentów, a jego dług urósł już do 12 tysięcy złotych. Za takim zachowaniem Krzysztofa stoi ponoć jego żona, Małgorzata Babilońska.
Złożył oświadczenie, że zarabia marne grosze. Komornik powiedział mi, że Krzysztof jest nieściągalny - powiedziała „Twojemu Imperium” zdruzgotana kobieta.
Krzysztof Diablo Włodarczyk
W rozmowie z gazetą Diablo zapewnił jednak, że zamierza już regularnie zasilać konto matki swojej córeczki.
Nie tyle, ile chciałaby moja była partnerka, lecz kwotę, jaką uważam za sensowną. Nie powiem ile, bo to prywatna sprawa. A jeżeli Magda zwróci się do mnie z prośbą, że dziecku trzeba coś kupić, chętnie to zrobię - podkreślił.
Dodał także, że chciałby odwiedzać córkę dwa, trzy razy w miesiącu. Ma jednak żal do byłej kochanki za to, że przez całe zamieszanie cierpi jego kariera.
Krzysztof Diablo Włodarczyk
Psychika dla sportowca jest niezwykle ważna. Niestety, przez sytuacje, które miały miejsce w moim życiu, nie mogę wrócić na ring. Trenuję, daję z siebie wszystko, ale nie mam efektów, jakie bym chciał. Póki to wszystko się nie uspokoi, nie ma mowy, bym znów walczył na poważnie - wyznał "Twojemu Imperium".
Magdalena Radomska
Magdalena Radomska jest zażenowana słowami i postawą byłego partnera. Podkreśla, że wraz z córką czeka na odwiedziny czy jakikolwiek kontakt od Włodarczyka od stycznia tego roku. Czy pięściarzowi na pewno zależy na tej relacji?