Krzysztof Krawczyk przeszedł operację. Znów może chodzić
Fani Krzysztofa Krawczyka mają powody do radości. Wokalista wraca do koncertowania. Wszystko za sprawą nowego biodra, które zmieniło jego komfort życia.
W czerwcu media obiegła wiadomość, że Krzysztof Krawczyk ma problemy z chodzeniem. Żona wokalisty miała nadzieję, że uda się uniknąć operacji. Zalecenie lekarza było jasne - Krawczyk musi znacznie schudnąć. Zaczęła się walka z dietą. Okazało się, że to jednak za mało.
We wrześniu Krawczyk trafił na stół operacyjny. Przed pójściem do szpitala przyjął ostatnie namaszczenie. Z informacji "Super Expressu" wynika, że zabieg mógł kosztować nawet 30 tysięcy złotych.
- Wymieniłem ostatnio biodro na nowszy model, ale przy dzisiejszej technice i sprawności naszych lekarzy był to zabieg kosmetyczny. Trudniejsze są ćwiczenia rehabilitacyjne, wymagają dużego samozaparcia. Ale wróciłem na scenę - powiedział gwiazdor w najnowszym wywiadzie.
Wokalista czuje się na tyle dobrze, że wrócił do pracy.
- Właśnie jesteśmy w drodze na koncert w Zabrzu. Gdyby były jakieś problemy, to z pewnością by nie wrócił na scenę - powiedziała tabloidowi żona Krawczyka.
To nie pierwsza tego typu operacja muzyka. 14 lat temu był operowany na prawe biodro.