Krzysztof Rutkowski złamał system? Chce wziąć kolejny ślub. Choć nie może
Krzysztof Rutkowski chce spełnić marzenie swojej najnowszej żony i wziąć ślub kościelny. Kłopot w tym, że świetle prawa kanonocznego nie może.
W sierpniu 2019 r. Krzysztof Rutkowski i jego wieloletnia partnerka Maja Plich powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Plich jest czwartą żoną Rutkowskiego i matką jego syna. Para poznała się w 2012 r. i przeżyła kilka wzlotów i upadków, m.in. skandal, jakim okazał się romans Rutkowskiego z Dominiką "Wodzianką" Zasiewską.
ZOBACZ TEŻ: Wodzianka ujawnia kulisy związku z Rutkowskim
Jak dowiedziało się "Twoje Imperium", Plich marzy o kolejnym ślubie. Tym razem kościelnym. Problem w tym, że na razie jest to niewykonalne.
Kościół musiałby wydać orzeczenie o nieważności małżeństwa Rutkowskiego z poprzednią żoną, Anną Rutkowską, której szef firmy Rutkowski Patrol wiele zawdzięcza. A to jak wiadomo, nie jest bułka z masłem.
Jeśli wobec małżonków zostanie orzeczony rozwód cywilny, to nie oznacza to automatycznie unieważnienia małżeństwa kościelnego i odwrotnie – czytamy na stronie prawokonsumenckie.pl. Proces trwa długo, jest niejawny i wcale nie musi zakończyć się na korzyść byłych małżonków.
- Ślub kościelny to jest największe marzenie Mai i zamierzam je spełnić. Jestem już po pierwszych rozmowach z osobami zajmującymi się tak delikatnymi sprawami i nie wykluczam, że uda mi się tę sprawę doprowadzić do finału jeszcze w tym roku - zdradził Rutkowski w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium".