Książę Karol przeżywa decyzję Harry'ego i Meghan. Nazwał synową "Kardashianką"
Ciężkie chwile w rodzinie królewskiej
Księżna Meghan i książę Harry wywołali prawdziwą burzę w Wielkiej Brytanii, oświadczając, że odchodzą z rodziny królewskiej. Zarówno dwór, jak i poddani byli w szoku, gdy dowiedzieli się o decyzji książąt Sussex.
Ponoć najbardziej z rodziny przeżywa to ojciec Harry'ego, książę Karol. Następca tronu za całą sytuację wini synową. Informatorzy twierdzą, że wypowiada się o Meghan bardzo negatywnie.
"Kardashianka"
Karol ma pretensje do siebie, że nie zareagował wcześniej, gdy księżna Meghan wykazywała już pierwsze symptomy znudzenia rodziną królewską. Ponoć ma synową za celebrytkę, która zrobi wszystko, by o niej mówiono.
- Karol jest podejrzliwy, co do ich motywów i marki, którą planują stworzyć. Wszyscy wiedzą, że Meghan ma o sobie bardzo wysokie mniemanie. Karol uważa, że ta kobieta myśli, że jest Kardashianką, wykorzystując rodzinę dla sławy. Żałuje, że nie powstrzymał jej, kiedy cała sprawa nie wymknęła się jeszcze spod kontroli i kiedy Sussexowie zaczęli rozmawiać o wywiadzie telewizyjnym u Oprah - twierdzi osoba zbliżona do dworu.
Megxit
Przypominamy, że Meghan i Harry na początku stycznia ogłosili w oficjalnym oświadczeniu, że chcą się zdystansować od rodziny królewskiej. Para zamierza dzielić swój czas między USA a Wielką Brytanię. Królowa Elżbieta II po naradzie z członkami rodziny uszanowała decyzję wnuka i jego żony.