Książę William wydał wzruszające oświadczenie. "Straciłem babcię"
Wielka Brytania, brytyjski dwór, a przede wszystkim członkowie rodziny królewskiej opłakują śmierć ukochanej królowej, mamy i babci. Poruszające orędzie wygłosił król Karol III. Szczególne oświadczenie wydał również następca tronu, William.
Książę, w związku ze śmiercią królowej Elżbiety i nową rolą ojca, sam musi się odnaleźć w nowej sytuacji, pełniąc nową funkcję nie tylko w rodzinie królewskiej, ale i na dworze. Teraz to on, jak do niedawna jego ojciec, jest następcą tronu. Wraz z Kate zyskali automatycznie nowe tytuły. Od teraz są księciem i księżną Walii.
Książę z całą rodziną opłakuje śmierć babci. W mediach społecznościowych zamieścił obszerne oświadczenie, w którym wspomina królową Elżbietę. Podkreśla w nim wyjątkowość monarchini, ale przede wszystkim wyznaje, jak wielkie znaczenie miała dla jego rodziny i jego samego. Nie szczędził czułych, wzruszających słów. Oświadczenie księcia przytaczamy w całości.
Zobacz wideo: Tłumy pod Pałacem Buckingham żegnają królową Elżbietę II
"Świat stracił nadzwyczajną przywódczynię, dla której oddanie krajowi, zjednoczonym królestwom, brytyjskiej wspólnocie, było wszystkim. Jakże wiele zostanie powiedziane w najbliższej przyszłości o znaczeniu jej historycznego panowania.
Ja straciłem babcię. Kiedy opłakuję jej odejście, jestem jednocześnie niesamowicie wdzięczny. Dorastałem, korzystając z mądrości królowej. Ze spokojem wchodzę w piątą dekadę życia.
Moja żona przez dwadzieścia lat mogła liczyć na jej radę, przewodnictwo i cieszyła się jej wsparciem. Trójka moich dzieci spędzała z nią wakacje i święta, tworząc wspólne wspomnienia, które będą towarzyszyć im do końca ich dni.
Była przy mnie w najszczęśliwszych momentach mojego życia. Trwała u mojego boku także w tych najtrudniejszych chwilach.
Wiedziałem, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Minie jednak jeszcze trochę czasu, nim na dobre zdamy sobie sprawę z życia bez babci. Dziękuję za całą dobroć, którą okazała mnie i mojej rodzinie. Myślę też, że dziękuję w imieniu całego mojego pokolenia, za przykład godności i służby w życiu publicznym, który dawała, wywodząc się przecież z poprzedniego wieku, a pozostając tak istotną dla nas wszystkich.
Babcia powtarzała, że żałoba jest ceną, jaką płacimy za miłość. Cały smutek, który odczuwamy obecnie i będziemy odczuwać w nadchodzących tygodniach, będzie świadectwem miłości, jaką czuliśmy do niezwykłej królowej. Będę czcił jej pamięć, wspierając króla, mojego ojca, ze wszystkich sił, jak tylko potrafię".
Trwa ładowanie wpisu: instagram