Skromnie, ale uroczo
Arcyksiężna Eleonore ślub cywilny wzięła w skromnej białej kreacji. Sukienka sięgała do połowy łydek i przyciągała wzrok dekoltem odsłaniającym smukłe ramiona panny młodej. Hiszpańska falbana to hit lata, więc 26-latka idealnie dobrała sobie strój na lipcową uroczystość. Dopasowała do niego wyraziste kolczyki, a lekko upięte włosy ozdobiła woalką.
Było klasycznie, ale i modnie, na czasie, choć nieco w stylu lat 60. Księżna postawiła na skromny wizerunek, jednocześnie podkreślając idealną figurę. Na kreację w stylu księżniczki pewnie poczekamy do ślubu kościelnego.
A co z panem młodym? d’Ambrosio wybrał granatowy garnitur, białą koszulę i błękitny krawat. Nie ma co ukrywać, to nie on był tego dnia gwiazdą.