Księżna Meghan kibicowała Serenie Williams podczas US Open. Przyniosła jej pecha
Specjalnie przyleciała dodać jej otuchy
Meghan Markle, a właściwie księżna Meghan, pojawiła się na mistrzostwach tenisa US Open, aby kibicować swojej przyjaciółce Serenie Williams. Księżnej Susseksu w ostatniej chwili udało się przybyć do Nowego Jorku niskobudżetowymi liniami lotniczymi. Niestety znana tenisistka przegrała istotny mecz. Internauci zauważyli, że po raz kolejny obecność księżnej Meghan przyniosła Williams pecha.
Innych jednak sport absolutnie nie interesował - skupili się bowiem na wyglądzie młodej mamy.
Mocno trzymała kciuki
Księżna Meghan pojawiła się na widowni w prostej, dżinsowej sukience za nieco ponad 100 dolarów (J. Crew). Na ramiona narzuciła jasnoszary płaszcz. Stylizację dopełniła minimalistyczna złota biżuteria i okulary - modne od lat awiatory.
Zacna grupa wsparcia
Żona księcia Harry’ego kibicowała przyjaciółce w towarzystwie jej męża, współzałożyciela popularnego serwisu Reddit, Alexisa Ohaniana, siostry tenisistki Venus Williams, trenerki i matki Oracene Price oraz słynnej redaktor naczelnej "Vogue’a" Annie Wintour.
Wysiłki poszły na marne
Księżna Meghan bardzo emocjonowała się grą. Niestety trzymanie kciuków nie opłaciło się - Serena Williams w finałowym starciu przegrała z Biancą Andreescu. Debiutantka zwyciężyła w amerykańskim turnieju wielkoszlemowym. Fani Williams zauważyli, że tenisistka przegrała też na Wimbledonie, gdy obserwowała ją księżna. Zwrócili się do niej z apelem, aby przestała towarzyszyć gwieździe sportu, bo przynosi jej pecha.