Lady Gaga pogodziła się z Madonną. Były skonfliktowane od lat

Lady Gaga budziła największe zainteresowanie na gali Oscarów już od momentu, w którym weszła na czerwony dywan. Gwiazda zaprezentowała się w zjawiskowej sukni Alexandra McQueena i biżuterii Tiffany'ego wartej bagatela 30 mln dolarów. W czasie gali wraz z Bradleyem Cooperem zaśpiewała wzruszającą balladę "Shallow" i zebrała oklaski na stojąco. Chwilę później odebrała Oscara właśnie za ten utwór.

Do równie emocjonujących wydarzeń z udziałem Lady Gagi doszło po wielkiej ceremonii. Gwiazda skorzystała z zaproszenia na after party, które otrzymała od Madonny, z którą była skonfliktowana od lat! Co więcej, artystki pozowały razem do zdjęć, czule się obejmując. Fotografie momentalnie stały się hitem internetu. Wszystko wskazuje na to, że jeden z największych konfliktów w show-biznesie został zażegnany.

Królowa muzyki pop co roku wydaje prywatny oscarowy bankiet i bacznie czuwa nad listą gości. Sam fakt, że zaprosiła młodszą koleżankę, był bardzo zaskakujący. Przez ostatnie lata nie ukrywała niechęci do Gagi. W wywiadach mówiła, że artystka jest "wtórna". Twierdziła też, że hit "Born This Way" jest plagiatem "Express Yourself".

Choć Gaga nigdy nie powiedziała na temat Madonny złego słowa, to zdawała sobie sprawę, że ta pała do niej niechęcią. W dokumencie Netflixa "Five Foot Two" Gaga podzieliła się przemyśleniami na jej temat.

"Problem między mną, a Madonną jest taki, że podziwiałam ją przez całe moje życie. Nadal ją podziwiam, pomimo tego, co o mnie myśli i mówi. Jedyną rzeczą, która mnie w niej denerwuje, że nie powie mi tego co myśli prosto w twarz".

Jak widać w magiczną oscarową noc wszystko jest możliwe! Spodziewaliście się, że Madonna i Lady Gaga zakopią kiedyś topór wojenny?