Łapiccy nie mogą adoptować!

Niedawno pisaliśmy o tym, że pomimo krążących plotek i złośliwości, w małżeństwie Kamili i Andrzeja Łapickich wszystko układa się idealnie. Tygodnik Na żywo informował nawet, że planują oni zostać rodzicami i adoptować dziecko. Niestety okazuje się, że nie jest to do końca realne marzenie. Na drodze do szczęścia Łapickich stoi bowiem polskie prawo.

(JMa)

Dlaczego się popłakała?

Przepisy określają różnicę wieku między rodzicem a adoptowanym przez niego dzieckiem. Powinno być to ok. 20-30 lat – przyszły rodzic powinien zapewnić adoptowanemu dziecku stałą opiekę do uzyskania przez nie pełnoletności.

Dlaczego się popłakała?

W Super Expressie przeczytać możemy, że pan Andrzej, jeśli już, mógłby zostać ojcem... 40 letniej osoby!

Dlaczego się popłakała?

87-letni Łapicki ma już co prawda dorosłą córkę i syna z pierwszego małżeństwa, 27-letnia Kamila nie ma jednak jeszcze dzieci.

Dlaczego się popłakała?

Na pierwszy rzut oka widać, że przy Kamili Andrzej Łapicki nabrał młodzieńczej werwy, nic więc nie powinno stać na przeszkodzie ku temu by został ojcem. Polskie prawo jest jednak bezlitosne.

Dlaczego się popłakała?

Jednak w przypadku Łapickich jeszcze nic straconego. To sąd ostatecznie rozpatruje każdy przypadek indywidualnie i decyduje czy dana para może podjąć się adopcji.

Dlaczego się popłakała?

Super Express twierdzi, że przyszli rodzice są jednak załamani.

Nie chcę rozmawiać na ten temat. Nie będę tego komentować – to jedyne co powiedziała Kamila Łapicka w rozmowie z dziennikiem.

A co Wy sądzicie o tej sprawie?

Dlaczego się popłakała?

Dobra informacja to dobry tytuł.

Codziennie próbujemy zaciekawić Was swoimi tytułami – pora na odwrócenie ról.

Zostań na 1 dzień wydawcą Wirtualnej Polski i decyduj, co danego dnia będą czytać miliony Polaków.

Wejdź na ciekawsza.wp.pl