Trwa ładowanie...

Lena Dunham zmaga się z nieuleczalną chorobą. Prawie codziennie chodzi o lasce

Lena Dunham zdobyła się ostatnio na osobiste wyznanie. Na swoim profilu instagramowym zdradziła, że cierpi na przewlekłą i nieuleczalną chorobę genetyczną.

Lena Dunham zmaga się z nieuleczalną chorobą. Prawie codziennie chodzi o lasceŹródło: East News
d8k8t6r
d8k8t6r

Lena Dunham to 33-letnia aktorka, najlepiej znana jako pomysłodawczyni i odtwórczyni głównej roli w lubianym serialu stacji HBO "Dziewczyny". Niedawno gwiazda wystąpiła w jednej z najgłośniejszych produkcji tego roku, czyli "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino.

ZOBACZ TEŻ: Anna Karwan: "To nieprawda, że artyści nie powinni mówić o polityce"

Dunham jest znana ze swoich kontrowersyjnych działań i poglądów, którymi nie boi się dzielić z opinią publiczną. Kobieta od lat zmaga się z problemami zdrowotnymi. W swojej autobiografii wydanej w 2014 r. napisała, że od małego cierpi na nerwicę natręctw oraz zaburzenia lękowe. Jest zmuszona do przyjmowania antydepresantów.

Rok temu Dunham zdobyła się na osobiste wyznanie – poddała się zabiegowi usunięcia macicy, który był potrzebny w walce z endometriozą.

d8k8t6r

Niedawno na swoim profilu instagramowym Lena Dunham zdradziła, że zmaga się z przewlekłą chorobą genetyczną – zespółem Ehlersa-Danlosa. Schorzenie wiąże się z wieloma objawami i symptomami o różnym stopniu zaawansowania od nadmiernej elastyczności skóry oraz codziennej, bolesnej wiotkości i dyslokacji stawów aż do niewydolności serca i kruchości narządów.

33-latka opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak chodzi o lasce, w opisie czytamy:

"Mogłabym się wstydzić tych zdjęć paparazzi – myślę, że taka była intencja osób, które je zamieściły – ale nie jest mi wstyd. Mógłbym też skłamać i powiedzieć, że to wczesne przebranie na Halloween. Ale prawda jest taka: tak wygląda moje życie, kiedy walczę z przewlekłą chorobą. Zespół Ehlera-Danlosa oznacza, że potrzebuję wsparcia nie tylko moich przyjaciół. Dziękuję ci, słodka lasko! Przez lata wzbraniałam się przed robieniem czegokolwiek, co ułatwiałoby moją sytuację fizyczną. Przecież chodząc o lasce, "wyglądam dziwnie". Ale dużo mniej dziwne jest mieć możliwość uczestniczenia w życiu, niż pozostawanie cały dzień w łóżku. Tak, naprawdę mam na sobie piżamę. Szłam do samochodu, by pojechać do lekarza, chciałam czuć się swobodnie. Godzinę później wystroiłam się na spotkanie w sprawie nowej pracy. To dwa oblicza kobiet cierpiących na przewlekłą chorobę: dalej stawiamy sobie cele i je realizujemy, a w ciągu jednego dnia przeżywamy wiele żyć".

d8k8t6r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8k8t6r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj