Lisa Marie Presley na zakupach z córkami. Nie przejmuje się koronawirusem
Córka Elvisa Presleya została dostrzeżona w sklepie w Los Angeles, gdzie jak gdyby nigdy nic robiła zakupy ze swoimi córkami. Inni klienci zapewne w ogóle nie rozpoznali dziedziczki ogromnej fortuny.
52-latka na zakupach w niczym nie przypominała gwiazdy czerwonych dywanów. Luźne ubrania, zero makijażu, proste uczesanie – Lisa Marie Presley zapewne chciała wtopić się w tłum. Ale paparazzi rozpoznali byłą żonę Michaela Jacksona i Nicholasa Cage'a, która zupełnie nie przejmowała się panującą pandemią.
Obejrzyj: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę
Mama i 12-letnie bliźniaczki nie miały ani maseczek, ani jednorazowych rękawiczek, co w obecnej sytuacji może dziwić. W 4-milionowym Los Angeles koronawirusa wykryto już u 2474 osób, a 44 zmarły.
Przypomnijmy, że Lisa Marie Presley miała 9 lat, gdy zmarł jej ojciec i stała się dziedziczką jego fortuny razem z rodzicami króla. Po śmierci babci w 1980 r. (dziadek zmarł rok wcześniej) była jedyną spadkobierczynią 100-milionowej fortuny.
Lisa Marie Presley poszła w ślady ojca, ale nie zrobiła wielkiej kariery muzycznej. Nagrała trzy albumy, z których ostatni ukazał się w 2012 r.
Ma czwórkę dzieci i czterokrotnie wychodziła za mąż, w tym za Michaela Jacksona i Nicolasa Cage'a. Swojego ostatniego męża, gitarzystę Michaela Lockwooda (rozwód w 2016 r.), oskarżyła o posiadanie na komputerze setek zdjęć i filmów z pornografią dziecięcą.