Lisa Marie Presley pożegnała syna. Przerwała milczenie

Lisa Marie Presley jest córką Elvisa i Priscilli Presley. "Księżniczka rock and rolla" poszła w ślady swoich rodziców. Lisa próbowała swoich sił w muzyce i przed kamerą. W 2006 roku wyszła za mąż za swojego gitarzystę, Michaela Lockwooda. Związek jednak nie przetrwał i para rozwiodła się 10 lat później.

Lisa i Michael mieli syna, Benjamina, który został znaleziony martwy 12 lipca 2020 roku w swoim domu w Calabasas w Kalifornii. Od tego czasu aktorka nie wypowiadała się na temat samobójstwa swojego dziecka. Jednak dzisiaj przerwała milczenie i opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych post, w którym napisała o stracie syna.

"Mój piękny aniołku, wielbiłam ziemię, po której chodziłeś i wielbię tą, po której stąpasz w Niebie. Moje serce i dusza odeszły razem z tobą" - tak zaczęła swój post Lisa Marie Presley. "Głębia bólu jest bezdenna i dusi mnie każdego dnia, kiedy nie ma cię przy mnie. Nigdy nie będę już taka, jak byłam kiedyś. Proszę, poczekaj na mnie, kochanie, trzymaj mnie za rękę, kiedy będę wychowywać twoje siostry i Riley. Wiem, że tego byś chciał".

Lisa Marie Presley opublikowała post w dniu urodzin syna. "Wszystkiego najlepszego mój słodki chłopcze. Byłeś za dobry na ten świat" - dopisała córka Elvisa Presleya.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci wysyłali słowa wparcia Lisie. "Słodka Liso, tak mi przykro z powodu twojej straty! Wysyłam dziś tobie i twoim dziewczynom mnóstwo miłości i siły", "Moje serce jest z tobą i twoimi najbliższymi", "Obyś odnajdywała radość każdego dnia. Żadna matka nie powinna przechodzić przez to, co ty" - pisali internauci.